Jako dzieciak całe lato potrafiłem spędzić pod drzewem na działce u wujka, czytając książki
Grishama i Kellermana. Ten film zobaczyłem raz przypadkowo w TV. Bardzo chciałem go wyłączyc,
żeby nie zaspoilerować akcji książki, ale niestety, poległem xD A książki już nie doczytałem.. Szkoda.
Ale cóż, teraz jestem w trakcie czytania "Czasu Zabijania".